W tym roku mija 25 lat odkąd trzech kumpli z Irlandii Północnej postanowiło pohałasować … odrobinę. Efektem jest jeden z ich rewelacyjnych albumów Troublegum. W lutym minie 20 lat od wydania płyty, a Therapy? będą świętować urodziny koncertowo.
Na zespół trafiłem zupełnie przypadkowo. Wybierałem płyty do swojego programu, w zaprzyjaźnionym Salonie 204, o czym pisałem kiedyś na blogu. To Andrzej podsunął, jak zwykle trafioną, płytę młodej kapeli. Hats Off To The Insane. Minialbum, na którym ostre riffy mieszały się z szaleńczo melodyjnymi refrenami. Płytka była kompilacją wcześniejszych ep-ek zespołu. To był cios.
Krążek kręcił się w moim discmanie w kółko. Starciłem majątek na baterie :).
Takie kawałki jak Turn, Screamager były genialną zapowiedzią tego co miało nadejść, a Opel Mantra uruchamiała w moim organizmie efekt turbo.
W oczekiwaniu na zapowiadany album udało mi się poznać debiutancki krążek Nurse. Brudny, pełen zajebistego hałasu. Oczywiście zadbał o to Andrzej.
Trublegum był jak huragan, który pewnego dnia przeleciał przez mój pokój. Żadnego zbędnego dźwięku. Żadnej nudy, nietrafionych kawałków.Tej płyty, do dziś słucham bez przewijania. Oczywiście są perełki, które podkręcają ciśnienie: Die Laughing, wspomniany już Turn, Femtex, Unbeliever, z dostojnym, tytmicznym wjazdem gitary. Wreszcie Nowhere, genialny hicior, którego klip wyświetlał się bez przerwy, w tej telewizji, co to kiedyś grała muzykę, a dziś odmóżdża nastolatki.
Płyta ukazała się w lutym 1994 i wskoczyła na 5 miejsce UK Chart, co jak na undergroundowy zespół było sporym zaskoczeniem.
W tym roku Therapy? postanowili uczcić jubileusz trasą koncertową TG20, podczas której powrócą do nagrań z płyty jubilatki, a także jej następczyni, wydanej rok później Infernal Love.
W marcu ukaże się reedycja obu krążków, wzbogacona o piosenki z drugich stron singli i nagrania niepublikowane. Całość ukaże się nakładem Universal Music.
Lista koncertów obejmuje na razie miasta angielskie, ale czemu nie pomarzyć o przyjeździe Therapy? do naszego pięknego kraju. Ich występ w Stodole, Proximie, z materiałem z Troublegum, to byłby dla mnie cios koncertowy. Poderwałbym swoje tłuste dupsko i skoczył w tłum, niczym dzika torpeda :). Czego sobie i Wam życzę, a promotorów namawiam …
ps. Zespół pracuje również nad nowym materiałem. Efekty pewnie po wakacjach…
Therapy? @ Facebook
Therapy? Official
