Montażyści Gonciarza – recenzja

Uniwersum Krzysztofa Gonciarza przeszło już w okres post-gontaż, czyli czas po montażu Gonciarza. Na scenę wkroczyły nowe osoby, które w sposób godny chcą składać filmy tego znanego YouTubera. Jak to się im udaje?

Technika kejsinajstatowska, w Polsce znana bardziej jako Szkoła Gonciarza, prawdopodobnie opanowała już cały polski YouTube.

Kto jednak najlepiej montuje w ekipie Krzysztofa Gonciarza? Kto z montażystów próbuje wyrwać się z głównego nurtu obróbki wideo i stworzyć swój własny odłam montażu?

Konrad Śniady

Konrad Śniady to człowiek, który chce jeszcze większej więzi między Krzysztofem a widzem, dlatego pozwala sobie na nieużywanie zbyt dużo muzyki.

Robi on to tylko po to, by odbiorca sam mógł wybrać sobie swojego ulubionego wykonawcę i słuchać go podczas oglądania vloga. Poza początkiem filmiku, rzadko kiedy można usłyszeć jakąkolwiek ścieżkę muzyczną, chyba że bardzo przyciszoną. Trzeba przyznać, że gdy ktoś nie zastosuje się do tego, to filmiki mogą wydawać się za bardzo smutne i przygnębiające.

Konrad najwyraźniej jeszcze lubi długie ujęcia. Nie montuje on szybko. Zapewne chce on nam zarzucić, byśmy nie słuchali za szybkiej muzyki, tylko wolniejszej. Inaczej nie będzie pasowała do vloga.

Piter Klonowski

Piter to zupełne przeciwieństwo Konrada. Montuje szybko, z dużą ilością cięć. Uwielbia przycinać film rytmicznie do muzyki, której usłyszymy naprawdę dużo na obrobionych przez niego vlogach.

Lubi zostawić po sobie znak na filmie. Łatwo rozpoznać, że to właśnie on zajmuje się montażem danego odcinka, jeśli ujrzymy w nim trochę śmiesznych napisów lub od czasu do czasu usłyszymy zabawne dźwięki.

Muszę przyznać, że Piter Klonowski bardzo sprawnie i dynamicznie przeskakuje między perspektywą Kasi i Krzysztofa, gdy się rozdzielą. Naprawdę dobrze się to ogląda.

Szymon „Hed” Libert

„Hed”, znany dziennikarz, zajmujący się grami wideo, również montuje w swoim stylu. Podczas monologów do kamery Krzysztofa, bardzo lubi robić przebitki. Wprowadza dzięki temu szybkość do vloga i przykuwa uwagę widza na dłużej.

Gdy Kasia i Krzysztof ze sobą rozmawiają, Szymon „Hed” Libert nie przerywa ich konwersacji, ani nie dodaje tam muzyki. Widać, że chce on, abyśmy my skupili się tylko na dialogach, wypowiadanych przez dwójkę bohaterów internetowego show.

Szymon z jednej strony wprowadza dynamizm, by nie znudzić odbiorców, ale z drugiej wie co jest w tych vlogach najważniejsze.

Gdy „Hed” dostaje od Krzysztofa ładne ujęcia, stara się to wykorzystać. Ładnie dobiera muzykę i tempo filmu. Widać, że obróbką wideo zajmuje się dobry brat bliźniak „Heda”, a nie ten zły 😉

Podsumowanie

Pod każdym filmem Krzysztofa na YouTube jego widzowie wymieniają swoje spostrzeżenia odnośnie obróbki wideo. Mówiąc krótko, subskrybenci popularnego vlogera w większości szanują wybór montażystów Gonciarza.

Koniecznie pod każdym materiałem tego YouTubera sprawdzajcie, co jego widzowie piszą o edycji jego filmów. Naprawdę Krzysztof Gonciarz ma szczęście jeśli chodzi o oglądających jego twórczość ludzi 🙂