Mel Gibson wyreżyseruje Legion samobójców 2? Trwają rozmowy z Warner Bros.

Następnym filmem Mela Gibsona po dobrze przyjętej Przełęczy ocalonych może być sequel nie najlepszego Legionu Samobójców.



Mel Gibson zajmie miejsce Davida Ayera?

Legion samobójcow został fatalnie odebrany przez krytyków, lecz zarobił gigantyczną sumę pieniędzy (powyżej 745 milionów dolarów na całym świecie). Nic więc dziwnego, że szykuje nam się jego kontynuacja.

K-pax w swojej recenzji najbardziej narzekał na słabo napisany scenariusz i chaos panujący na ekranie od pierwszych minut. Reżyser David Ayer nie mógł rozwinąć skrzydeł przy swoim dziele, bo na napisanie całej historii miał tylko sześć tygodni, a Warner Bros. bardzo ograniczał wizję reżysera. Chyba tylko James Gunn, reżyser Strażników Galaktyki, może pochwalić się największą wolnością w tworzeniu filmowych adaptacji komiksów.

Ayer z powodu słabego przyjęcia przez krytyków Legionu Samobójców ma nie pracować przy drugiej części historii. Według Hollywood Reporter zastąpić go ma nie kto inny jak Mel Gibson.

Podobno Warner Bros. jest z nim na etapie rozmów początkowych, choć wymieniane są jeszcze inne nazwiska, w tym szwedzkiego reżysera, Daniela Espinosy.

Co Wy na to? Czy wierzycie, że kontynuacja Legionu samobójców pod kierownictwem reżysera Braveheart i Pasji może okazać się dobra?