Krzysztof Zalewski Miłość miłość, krzysztof zalewski, krzysztof zalewski - złoto, krzysztof zalewski idol

Krzysztof Zalewski – Złoto, czyli światowo po polsku.

Kiedy ostatnio rozmawialiśmy, opowiadał o ulubionych teledyskach. Prawie wszystkie były klipami Davida Bowie. Ale jeśli ktoś uważnie obserwuje karierę Krzysztofa Zalewskiego, nie będzie zaskoczony. Z Bowiem łączy go jedna cenna rzecz: bycie muzycznym kameleonem.

Krzysztof Zalewski – Złoto

Krzysztof Zalewski zaczynał jako fan ostrego rocka, ale w ostatnich latach można go było zobaczyć na scenie między innymi z Muchami, Hey, a ostatnio z Brodką. I w każdym z tych wcieleń był przekonujący. Minusem bycia rozchwytywanym muzykiem jest jednak to, że trudno znaleźć czas na nagranie własnej płyty. Ale i to nareszcie się udało.

krzysztof zalewski zloto

Krzysztof ZalewskiZłoto – ten napis na okładce zwiastuje jeden z najbardziej zaskakujących albumów tej jesieni. Jeśli w 2016 roku ktoś jeszcze dzieli muzykę na gatunki, to ta płyta pokaże mu, dlaczego to bez sensu. Złoto serwuje nam, na dobry początek, kawałek Miłość miłość.

Zabrzmię jak hipster, ale trudno: słuchałam go na YT, kiedy miał jeszcze poniżej stu wyświetleń. To największy dotychczasowy hit Zalewskiego i mam nadzieję. że za chwilę będzie go słychać wszędzie. Bo zdecydowanie na to zasługuje. Piosenka niby nie jest nachalna, ale jeśli raz wejdzie do głowy, nie pozbędziecie się jej przez kilka tygodni.

Gwarantuję, że nikt nie będzie narzekać. Takich spokojnych kawałków jest na tym albumie więcej. Otu albo Podróżnik to ładne ballady, które bardzo zgrabnie przeplatają się z mocniejszym uderzeniem w Głowie, Polsce albo rytmicznym Uchodźcy. To zresztą kolejny kawałek, który już od pierwszego przesłuchania zaraża przebojowością. A na finisz dostajemy świetny Jak dobrze, z gościnnym udziałem Natalii Przybysz.

Jeśli poprzedni solowy album Krzysztofa Zalewskiego wydał się komuś za trudny, to spokojnie może sięgnąć po Złoto, bo to płyta znacznie bardziej przystępna. Nie zostało po mnie nic/nie dopchałem się na szczyt – śpiewa artysta w piosence Chłopiec. To albo bardzo stary tekst, albo o kimś innym, bo u Zalewskiego jest zdecydowanie nieaktualny. Nadszedł czas na – jak to śpiewał David Bowie – Ch-ch-ch-ch-changes.

Krzysztof Zalewski – Złoto akustycznie. Krzysztof Zalewski Miłość miłość akustycznie, występ w Radio MUZO.FM

Daria Zawiałow – A kysz! Kim jest Daria Zawiałow?

http://www.kulturalnaplaneta.pl/kim-jest-tom-grennan-lighting-matches

Od rzeźnika do hydraulika – dawne zawody gwiazd, co robili kiedyś muzycy?

krzysztof zalewski – złoto, krzysztof zalewski idol, Krzysztof Zalewski Miłość miłość