Kamil Bartkowiak – The October Leaves 2013 cz.1

Jeden z tych, o których uwielbiamy mówić: młodzi, bezczelni zdolni. Kamil Bartkowiak, wokalista The October Leaves, prezentuje swoje zachwyty muzyczne z 2013.

The October Leaves mają na swoim koncie debiut, który możecie ściągnąć z ich strony. Najnowsza polskojęzyczna płyta czeka na wydanie, a znajdziecie na niej kilka smakowitych kawałków. Kamil zaprasza do swojego ucha:

Rok 2013 miał być zjawiskowy i taki zdecydowanie był! W każdej dziedzinie mojego życia nastąpiły poważne zmiany. Poślubiłem wspaniałą kobietę, dostałem pracę, wraz z zespołem ukończyliśmy prace nad polskojęzycznym albumem oraz wygraliśmy Seven Festival w Węgorzewie.

W minionym roku z niecierpliwością i zaciekawieniem czekałem na płyty zespołów, które od zawsze były dla mnie inspiracją. Na niektórych lekko się zawiodłem, inne znów pokochałem od pierwszego przesłuchania. Wybrałem również moją listę 10 ulubionych piosenek w 2013 roku.
Jedziemy zatem:

10. Stary, dobry, David Bowie z piosenką Where Are We Now? Wgniata mnie w fotel w melancholijno-transowy sposób.

9. Franz Ferdinand z piosenką Love Illumination wprawiają w ruch moje nogi niezależnie od sytuacji w której się znajduję…

8) Nigdy w życiu nie przypuszczałbym, że zostanę wielkim fanem Black Rebel Motorcycle Club. Może dlatego, że nazwa nigdy do mnie jakoś specjalnie nie przemawiała? Let the Day Begin pełne brudu to świetna propozycja na długą podróż w samochodzie!

7) Nie mogło zabraknąć miejsca dla Biffy Clyro i ich pierwszego singla Black Chandelier. Zupełnie zapominam się przy tej piosence…

6) We Share the Same Sun zespołu Stereophonics powoduje dreszcze… nie mam słów by napisać więcej, bo takie rzeczy należy podziwiać a nie komentować i wywodzić się na ich temat!

The October Leaves @ Facebook