The Winery Dogs. Rzadko zdarza mi się słuchać cięższego grania. Ale to mimo, że ma ostrzejszy wstęp, w dalszej części jest piękną „kołysanką” 😉 Z resztą to, że w piosenkach słychać ciut mocniej gitary i perkusję nie oznacza od razu mocnego trzepania głową 😉
The Winery Dogs. Kapela świeża, z 2012 roku, ale na pokładzie ma doświadczonych muzyków: Mike Portnoy – były członek Dream Theater – czaruje perkusją, Billy Sheehan – znany z występów w zespole UFO – wypełnia basem, Richie Kotzen – były gitarzysta Mr. Big. Panowie są ze Stanów Zjednoczonych a to zawsze zobowiązuje do dobrego grania 😉 Zadebiutowali w zeszłym roku wydając album o nazwie – The Winery Dogs. I to wydawnictwo spotkało się ze sporym zainteresowaniem – ponad 10 tys. nabywców w ciągu tygodnia od premiery. W zestawieniu Billboard 200 produkcja zajęła 27 miejsce.
Dobrze czasem podkręcić tempo i posłuchać muzyki w stylu, w którym byście nie przypuszczali, że Wam się spodoba.
