Ostatni Jedi

Co oznacza „Ostatni Jedi”?

Od kilku dni mój umysł zaprzątnięty był myślami na temat znaczenia tytułu ósmego epizodu Gwiezdnych Wojen. Czy Luke zginie? Czy to Rey jest Ostatnim Jedi? A może chodzi o coś zupełnie innego?

Ostatni Jedi – to brzmi dość definitywnie. Trudno nie pomyśleć o tym, że to Luke Skywalker jest okrzyknięty tym mianem, bo przecież już w Powrocie Jedi tak zwrócił się do niego Yoda. Ta myśl bije się z kolejną, mówiącą, że to Rey będzie ostatnim rycerzem, a McGuffina Przebudzenia Mocy czeka niechybna śmierć.

Tu na szczęście pojawia się pytanie „co jeśli ekipa z LucasFilm chce, żebyśmy tak myśleli?”. W tym momencie wchodzimy na mój ulubiony poziom wymyślania gwiezdnowojennych teorii, czyli balansowanie między obecnym kanonem, a informacjami z Expanded Universe. W tym tekście znajdziecie jednak więcej tego pierwszego!

Kim jest Ostatni Jedi? Chyba raczej „kim są”. Zakładam, że w określeniu „Ostatni Jedi”, słowa występują w liczbie mnogiej. Głęboko wierzę, że Ostatnimi Jedi będzie zwał się nowy zakon rycerzy. Żeby coś takiego stworzyć potrzebujemy więcej Jedi, więc kto nimi może być?

Pierwszy i najbardziej prawdopodobny wybór, poza Rey, to Poe Dameron. Zacznijmy od aspektów Przebudzenia Mocy, które dają nam podłoże do tworzenia takiej teorii.

Poe na propozycję Finna odnośnie ucieczki z bazy Najwyższego Porządku statkiem odpowiada „I can fly anything”. Nawet sama Leia nazwała go najlepszym pilotem Ruchu Oporu.

Wiecie, kto jeszcze w uniwersum Gwiezdnych Wojen świetnie prowadzi statki kosmiczne? Anakin i Luke Skywalkerowie, obaj wrażliwi na Moc. Dzieje się to za sprawą tego, że ci bohaterowie używają tej niezwykłej siły do lepszego pilotowania.

Jeśli ten argument Was nie przekonuje, to musicie wiedzieć, że w czwartym zeszycie komiksu Shattered Empire Bey, matka Poe’a, otrzymuje od Luke’a drzewko Mocy. Ta roślinka sprawia, że dziecko urodzone przy zasadzonym drzewku, zostaje wrażliwe na Moc. Mama Poe’a razem z mężem Kesem Dameronem umieścili roślinę w swoim ogrodzie na Yavinie 4, w którym bohater często się bawił. Sprawiło to, że Dameron potrafi posługiwać się Mocą.

Mamy już Rey i Poe’a… Kogo brakuje do trio Ostatnich  Jedi? Wydaję mi się, że Finn mógłby do nich dołączyć.

W Expanded Universe tylko osoby wrażliwe na Moc mogły posługiwać się mieczami świetlnymi. W Przebudzeniu Mocy Finnowi całkiem nieźle udaje się walczyć tą bronią.

Uwagę trzeba też zwrócić na słowa Snoke’a, skierowane do Kylo Rena, mówiące „There Has been an awakening. Have you felt it?”. Do tego momentu w filmie Rey jeszcze nic nie zrobiła, więc to nie o niej mogły być te słowa. To Finn wyrwał się z propagandy Najwyższego Porządku wpajanej mu od najmłodszego. Pamiętacie jak na Jakku Kylo Ren zwrócił na niego uwagę, a potem w rozmowie z Kapitan Phasma, Ben dokładnie wiedział, że chodzi o FN-2187? Osoby wrażliwe na Moc potrafią wyczuć drugiego użytkownika tej siły.

Może do Ostatnich Jedi dołączy też Ben Solo? Może Jasna Strona w nim wygra? Kto wie.

Podsumowując, mam nadzieję, że ósma część wprowadzi do uniwersum kilku nowych Jedi i w dziewiątej części będzie nam dane obejrzeć walki użytkowników Jasnej Strony Mocy z rycerzami Ren, posługującymi się Ciemną Stroną. Skoro Moc przebudziła się w siódmym epizodzie, to w ósmym nie może od razu umrzeć.