amber run warszawa, AMBER RUN FOR A MOMENT I WAS LOST

Amber Run For A Moment, I Was Lost – czyli smutek dodaje szlachetności.

Minęły dwa lata od udanego debiutu 5AM ekipy z Nottingham. Amber Run powracają z nowym krążkiem For A Moment, I Was Lost. Czy udało im się unieść brzemię drugiego krążka?

Just My Soul Responding jest wizytówką składanej przez długie miesiące debiutanckiej płyty. Wesołe dźwięki, chwytliwe melodie, słodkie ballady. Po prostu udany album przyjaciół ze studiów, oddający emocje młodych muzyków i ich pierwsze fascynacje muzyczne. Do tego porównania z Bastille, nie zawsze pozytywne. Może to sposób śpiewania Joe Keogh’a, może naciski wytworni, Just My Soul Responding ma w sobie to coś bastillowatego, co nie umknęło recenzentom. Chociaż początki drogi muzycznej obu grup pokrywają się, to ekipa Dana Smitha pierwsza wypłynęła na szerokie wody, zostawiając za sobą ślad na wodzie.

Uważnemu słuchaczowi, nie umknie fakt, że większość materiału na debiutanckim krążku, nie można w jakikolwiek sposób porównać z twórczością Bastille, kto jednak dziś słucha uważnie. 5AM, wypolerowane w studio i tak jawi się jako udany debiut.

Koncerty, koncerty i koncerty. Stagnacja i zagubienie. Tak w skrócie można można przedstawić kolejne miesiące Amber Run, w trakcie których tracą kontrakt z Sony Music i swojego perkusistę. Już jako kwartet przygotowują materiał na drugi album. Być może te gorzkie chwile odciskają się na nowym materiale i paradoksalnie pozorny mrok i smutek wprowadzają światło w piosenki zawarte na Amber Run For A Moment I Was Lost.

Od pierwszych taktów Insomniac słychać, że coś nowego pojawiło się pod szyldem Amber Run. Nowego, albo starego, znanego z pierwszych ep-ek. Piękne przestrzenne dźwięki, nie są już kastrowane w studio i przycinane pod wymiar list przebojów. Szczerze mówiąc nie znajdziecie na Amber Run For A Moment I Was Lost radiowych hitów, w potocznym rozumieniu.

Nawet tak doskonały kawałek, jak No Answer „psuje” gitarowa erupcja , uderzająca pod koniec utworu. Joe wykrzykuje szaleńczo I’ve got no answers for you, gitarowe wodospady unoszą nas wysoko. Sprawiają, że piękna piosenka nabiera tego czegoś, co zostanie z nami na dłużej, powiewu pewnej szlachetności dźwiękowej. Podobnie ma się sprawa z Perfect i Dark Bloom, te utwory będą jednymi z najlepszych koncertowych momentów.

Amber Run nie ucieka na nowym krążku od smutnych ballad, które delikatnie wlewają się w głośniki: Machine, Are You Home? czy lekko eksperymentalny Haze. Mamy epickie refreny w genialnym Island, z piękną paradą przestrzennych riffów, oniryczny nastrój w Stanger i chyba jeden z najpiękniejszych momentów na płycie, jakim jest Fickle Game. Kawałek, który uwodzi od pierwszych wyszeptanych słów I wanna be older, I wanna be stronger, masuje nieśpiesznym rytmem i zachwyca nienachalnym tańcem gitar i klawiszy w finale.

Śmiało można stwierdzić, że Amber Run nie ugięli się pod presją drugiego albumu. For A Moment I Was Lost jest o niebo lepszy od swojego poprzednika. 5AM był całkiem udanym debiutem, jednak na nowym krążku muzycy pokazują swoją dojrzałość w budowaniu przepięknych i niebanalnych kompozycji. Płyta brzmi fantastycznie, a wszystkie smaczki sprawiają, że wraca się do niej z radością, za każdym razem chłonąc zwyczajne piękno każdej piosenki.

Amber Run For A Moment I Was Lost

1.Insomniac
2 No Answers
3 Island
4 Stranger
5 Fickle Game
6 Haze
7 White Lie
8 Perfect
9 Dark Bloom
10 Machine
11 Are You Home?
12 Wastelands

 

Poznajcie Amber Run [VIDEO]