Simple Minds

Taka historia: Belfast Child – Simple Minds – 25 lat

Już na początku marca (1.03 w Poznaniu i 2.03 w Warszawie) będziecie mogli spotkać się ze szkocką formacją Simple Minds. Jim Kerr i jego ekipa ma na swoim koncie wiele genialnych kawałków. Jeden z nich – Belfast Child jutro skończy 25 lat.

Album Street Fighting Years ukazał się w maju 1989 roku i udanie zamykał pierwszą dekadę działalności Simple Minds. Wyprodukowany został przez Trevora Horna i Steve’a Lipsona. Na płycie pojawili się gościnnie Lou Reed i Stewart Copeland. Nagrany z epickim rozmachem krążek, w warstwie tekstowej pełen był politycznych odniesień, co niektórym krytykom nie przypadło do gustu. Często porównywano płytę do Rattle And Hum.

Tymczasem album wskoczył na szczyty list sprzedaży w Irlandii, Anglii, Holandii i USA. Dobrą zapowiedzią tego sukcesu był genialny singiel Belfast Child, który pojawił się na rynku 18 stycznia 1989 roku.

Utwór odnosił się do tragicznych wydarzeń z 1987 roku w Irlandii Północnej. Bomby podłożone przez IRA w miejscowości Enniskillen, zabiły 11 osób i raniły dziesiątki. Jim Kerr wspomina, że obrazy w telewizyjnych przekazach wstrząsneły nim dogłębnie. Obok tej bezsensownej zbrodni trudno było przejść obojętnie – powiedział kiedyś w jednym z wywiadów. Kilka dni później usłyszał starą irlandzką piosenkę She Moved Through The Fair. Postanowił wykorzystać tradycyjną, ludową melodię, dopisując słowa i trafić w ten sposób do serc Irlandczyków, zagubionych w szalejącym od lat konflikcie.

Posłuchajcie oryginalnej piosenki w wykonaniu Sinead O’Connor.

Belfast Child zaczyna się delikatnie i spokojnie, jak pierwowzór. W drugiej połowie utwór nabiera mocy i patetycznego rozmachu. Jim Kerr zadaje pytania, zmusza do zastanowienia się nad bezsensem przemocy. Pustką po stracie najbliższych. Wszystko razem hipnotyzuje słuchacza i wciąga, z każdym kolejnym dźwiękiem. Ciary na rękach gwarantowane.

Na singlu, a także później, na samym albumie pojawiły się jeszcze dwie inne genialne piosenki. Mandela Day, napisana z okazji 70 urodzin Nelsona Mandeli i cover Petera Gabriela Biko… ale to już inna historia.

Simple Minds zobaczymy w Polsce na dwóch koncertach, w Poznaniu i Warszawie. Szkoci promują swoje ostatnie wydawnictwo z największymi przebojami Celebrate. Słyną z doskonałych, emocjonalnych i żywiołowych występów. Jim Kerr zapewne będzie pląsał, w charakterystyczny dla siebie stylu :), wyśpiewując największe kawałki: Don’t You (Forget About Me), She’s A River czy Let There Be Love. Mam nadzieję, że Belfast Child też zabrzmi podczas tych dwóch wieczorów.

więcej informacji o koncertach znajdziesz tutaj: Go-Ahead

Simple Minds Official
Simple Minds @ Facebook