Legenda jaką był Dave Bowie, była inspiracją dla wielu ludzi. James Gunn, reżyser Strażników Galaktyki, poinformował za pośrednictwem Facebooka, że razem z Kevinem Feige rozważali udział Davida Bowie w małej roli w drugiej części przygód kosmicznych Avengers.
„Niedawno rozmawiałem z Kevinem Feige o epizodycznej roli w Strażnikach Galaktyki Vol. 2, i przytoczył on imię Bowiego. Powiedziałem, że nic na świecie bardziej mnie nie uszczęśliwi, ale słyszałem od wspólnych przyjaciół, że nie czuł się za dobrze. Usłyszeliśmy, że jednak wszystko było w porządku i mogłoby to się potencjalnie wydarzyć.”
„Bowie był moim idolem, wielkim i wszechobecnym. Kilku artystów w różnych dziedzinach wywołało u mnie tak niezatarte wrażenie jak on. Według mnie, Ziggy Stardust jest możliwie największym rock and rollowym albumem wszech czasów. Wykorzystaliśmy 'Moonage Daydream” w Strażnikach, ale zawsze myślałem, że charakter krążka wydawał się być znacznie poza tym. W estetycznym, w całkowitym i w pozornie naturalnym połączeniu rockowej kultury popularnej lat 70 ze Space Operą.”
„Próbowałem wykorzystać jeszcze jedną piosenkę Ziggy’ego przy kontynuacji, która uczyni Bowiego jedynym artystom, którego twórczość znajdzie się w obu częściach. Myślałem, że było to sprawiedliwe i właściwe. Aczkolwiek usunąłem scenę, w której została ona użyta, ze skryptu, mieliśmy prawa. Kto wie. Może wykombinuje jakieś wyjście.„
David Bowie odszedł w wieku 69 lat. Przyczyną śmierci był nowotwór, z którym walczył przez osiemnaście miesięcy. W piątek, w urodziny artysty, ukazała się pożegnalna płyta Blackstar.
Od najmłodszych lat pasjonuje się komiksami. Radość znajduje nie tylko w ich czytaniu, ale od czasu do czasu lubi coś narysować. Miłośnik japońskiej kultury, dobrej literatury i wciągających seriali.