Pamiętam dokładnie jak odnalazłam te kapelę. Przeglądając youtube zaciekawiła mnie miniatura okienka: dwóch fajnych facetów z gitarami. Po takim widoku decyzja „włączyć czy nie” nie trwa zwykle więcej niż trzy sekundy 😉 Wtedy istnieli jeszcze pod nazwą We Are Augustines. Posłuchałam piosenki, zobaczyłam teledysk i przepadałam za tym chwytliwym wstępem z gitarą i bębnami.
Augustines to trzyosobowy band, który założyli w 2010 roku w Brooklynie Billy McCarthy, Eric Sanderson oraz Rob Allen. Niby jest ich tylko trzech a w indierockowych piosenkach nie brakuje niczego. Jest świetna perkusja, gitary i dość specyficzny, rozedrgany wokal. Skąd nazwa zespołu? Od nazwy miesiąca sierpnia, w którym swe urodziny świętuje dwóch członków zespołu, Eric i Billy.Występowali u boku takich kapel jak Counting Crows, The Boxer Rebellion, Kaiser Chiefs.
Mają na swym koncie jedną długogrającą płytę Rise Ye Sunken Ships, nagraną w 2011. Po trzech latach zapowiadają nowy album, którego premiera ma odbyć się 3 lutego w Europie i dzień później w Stanach Zjednoczonych.
Oto genialny przedsmak nowej płyty, a jeszcze niżej wspominana brzydka piosenka do patrzenia 🙂
